Takich informacji szukałem w sieci, jednak nie trafiłem na żadne wiarygodne źródło informacji dotyczące tego regionu, co za tym idzie uzbrajamy się w naszą podstawową apteczkę w wersji nieco rozszerzonej. A to raczej ze względu na charakter naszego wyjazdu niż jego destynację. Może się zdarzyć, że trafimy w miejsca, gdzie do lekarza jest kilka dni drogi dlatego zaopatrzyliśmy się w nieco większą dawkę leków. Nasza apteczka przybrała dość spore rozmiary, jednak jak to mówią – przezorny zawsze w kondonie.
Leki które zawsze mamy w swojej apteczce i przydają się bardzo często, praktycznie nie ruszamy się bez nich z domu:
– Węgiel
– Nifuroksazyd
– Stoperan / Laremid
– Solpadeina (dobrze leczy kaca
– Acutol – idealnie łata wszystkie rany na skórze i tamuje krawienie
Leki które są bardzo ważne przy naszej wyprawie, ale mamy nadzieje, że nie będziemy zmuszeni do ich wykorzystania:
– Adrenalina – tym razem kupiliśmy ampułko-strzykawkę gotową do podania leku ( Adrenalina WZF Polfa), jest to dużo wygodniejszy i łatwiejszy sposób na podanie tego leku, zwłaszcza, że gdy jest potrzebne jego dozowanie zawsze jest to ogromnie stresująca sytuacja.
– Doxycyklina – antybiotyk o szerokim spektrum używany w leczeniu między innymi Malarii
– Lidokaina w żelu – bardzo mocny lek przeciwbólowy
Powyższe leki sprzedawane są na receptę, jednak mogą się Państwo udać do lekarza pierwszego kontaktu i wytłumaczyć zapotrzebowanie na powyższe leki, nie powinno być problemu z otrzymaniem recepty.
Pozostałe leki i środki opatrunkowe :
– Octenisept – środek odkażający
– kompresy jałowe – różne wielkości
– bandaże elastyczne – różne szerokości
– bandaże dziane – różne szerokości
– plaster w rolce
– Nospa MAX
– Orsalit – na odwodnienie
– Fenistil żel
– sól fizjologiczna
– termometr
– Steri Stripy – plastry ściągające, używane zamiast szwów
– Hylo fresh – krople do oczu, kupione przeze mnie chyba trochę niepotrzebnie
Jak widać trochę tego jest, a apteczka waży ponad kilogram. Jednak daje duże poczucie bezpieczeństwa.